Połowa powierzchni jest wykorzystywana do przechowywania, druga połowa do leśnictwa; martwe drewno jest używane do zasilania własnej elektrowni na zrębki drzewne. „Jako firma spedycyjna urosliśmy i nabywając teren, skupiliśmy się bardziej na przechowywaniu pojazdów“, mówi Bruno Boes. „Na początku było 200 samochodów, dziś w szczytowych okresach jest ich 35 000.“

Oferta była stopniowo rozbudowywana, tworząc optymalne warunki do przechowywania oraz towarzyszące usługi. Cały teren został ogrodzony i zaasfaltowany, dostosowano koncepcję bezpieczeństwa; istnieje ochrona perimetralna za pomocą technologii termowizyjnej oraz ogólnopowierzchniowy monitoring kamerowy z czujnikami ruchu. Każdego dnia przez teren przewija się do 200 ciężarówek, które wjeżdżają i wyjeżdżają; dochodzą do tego indywidualne odbiory i związane z nimi dalsze 200 osób dziennie.

Rozwój w kierunku dostawcy usług technicznych

Na ogromnym terenie z własnym połączeniem kolejowym BTR oferuje wiele usług motoryzacyjnych. „Dziś posiadamy niezbędną wielkość i infrastrukturę, aby także jako dostawca usług technicznych oferować między innymi inspekcje przekazania, zarządzanie oponami, techniczne i wizualne przygotowanie, naprawy pojazdów, prace naprawcze i akcje aktualizacyjne oraz tworzenie zdjęć sprzedażowych“, podsumowuje Stephanus Bernholt. „Wraz z nadejściem elektromobilności pojawiło się nowe pole działania, które zyskuje na znaczeniu. Na przykład nowe pojazdy są modyfikowane przez instalację aktualizacji oprogramowania. Dla jednego z największych niemieckich producentów pojazdów udoskonaliliśmy już ponad 20 000 pojazdów; do naszych klientów należą również inne marki samochodów premium.“

Dla wypożyczalni samochodów BTR przejmuje inspekcje pojazdów przy odbiorze. Nowe samochody dostarczane są z fabryk w Rehden, BTR aktualizuje oprogramowanie, przygotowuje pojazdy do najnowszego stanu, czyni je gotowymi do wynajęcia, rejestruje i przekazuje końcowym klientom lub przewoźnikom osi.

Wszystko z jednej ręki

240 pracowników w całej grupie stoi za tą ofertą kompleksową. Ich wiedza jest jednym z najważniejszych atutów. „Dzięki naszej infrastrukturze i wiedzy fachowej udało się nam przekształcić w dostawcę technologii i tym samym osiągnąć kamień milowy“, podkreśla Alexander Boes. „Do tego dochodzą krótkie ścieżki decyzyjne, co wiąże się z wysoką elastycznością.“ Wielu pracowników jest związanych z BTR od wielu lat; niektórzy kierowcy ciężarówek nawet od 40 lat. Dobro pracowników leży firmie na sercu. „Bardzo zależy nam na długotrwałych partnerstwach z naszymi pracownikami i na ich dobrej opiece“, podkreśla Alexander Boes. „To wzajemne dawanie i branie. To samo dotyczy naszych klientów. Razem z nimi rosliśmy, i z nimi chcemy współpracować na zasadach zrównoważonego rozwoju.“

Przyszłość jest zrównoważona i niezależna

W tym kontekście BTR czuje się dobrze przygotowane na przyszłość - nawet jeśli nakład biurokratyczny wzrasta zamiast maleć, a rynek staje się bardziej wymagający, jak zauważa Bruno Boes. Aby upraszczać procesy, kwestia cyfryzacji będzie w przyszłości jeszcze bardziej na pierwszym planie. W ubiegłym roku firma wdrożyła nowe rozwiązanie programowe; wciąż trwa proces przejścia. „Obecnie wprowadzamy zarządzanie placem, aby dalej automatyzować pewne procesy, takie jak księgowość“, mówi Alexander Boes. „20% zostało już przestawione, nadal testujemy i dopracowujemy pewne aspekty. Bezpieczeństwo odgrywa kluczową rolę we wszystkim, aby nie być podatnym na ataki z zewnątrz.“

Również w przyszłości BTR chce rosnąć - zrównoważenie i z własnej siły, tak jak od pierwszej chwili. „Aby stworzyć podstawę dla dalszych innowacji, nabyliśmy drugi obiekt o powierzchni 9 ha i 17 000 m² powierzchni hal w Stemwede NRW. Jesteśmy przedsiębiorstwem dobrze przygotowanym i możemy finansować inwestycje z własnych środków“, podkreśla Bruno Boes. „Finansowa niezależność zawsze była dla nas bardzo ważna. Prowadziłem firmę na tych zasadach, teraz będę się stopniowo wycofywał i przekażę codzienne zarządzanie następnemu pokoleniu.“ Do dyspozycji stoją dwaj zaangażowani dyrektorzy generalni, syn Alexander Boes oraz Stephanus Bernholt.

Kiedy Bruno Boes założył firmę w 1979 roku, nie przypuszczał, jak dynamiczny rozwój przed nią stoi. Rozpoczął z jednym ciężarówką w sąsiedniej miejscowości jako klasyczny przewoźnik – dziś nazwa BTR reprezentuje grupę składającą się z czterech firm: Linz GmbH, Bee-Trans GmbH, Wiechers Tank- und Spezialtransport GmbH i BTR -Transportlogistik GmbH, trzech czysto transportowych oraz BTR jako spółka usługowa. Portfolio opiera się na filarach magazynowania pojazdów, usług motoryzacyjnych, transportu pojazdów, przeładunku KV, magazynowania towarów i transportu towarów.

Patrząc na całość

Decydujące dla rozwoju w kierunku największego centrum logistycznego Dolnej Saksonii był zakup byłe terenu Bundeswehry w roku 2000. Teren o powierzchni 270 ha, całkowicie ogrodzony i niedostępny z zewnątrz, oferuje idealne warunki do magazynowania pojazdów; BTR jest jedynym użytkownikiem tego obszaru.