‘Dzisiaj staliśmy się silną marką paneuropejską. Nasze korzenie są w Holandii, ale wiele osób nadal postrzega nas jako firmę amerykańską. Kiedy słyszą nazwę Petrol Industries, pojawiają się obrazy starych samochodów i motocykli prowadzonych przez fajnych mężczyzn,’ mówi założyciel i CEO Elwin Flint. ‘Nasi klienci pragną niezapomnianych wycieczek i życia na pełnych obrotach. To historia, którą sprzedajemy z naszą modą. Mamy świetne produkty, ale również mocną historię za nimi. Nie wiele marek to osiąga, nawet dużych międzynarodowych A-marek.” Elwin Flint postrzega Petrol Industries przede wszystkim jako firmę o silnym DNA. ‘Jesteśmy napędzani przez denim i wartość rozpoznawalna naszych produktów jest bardzo wysoka,’ mówi. ‘W nadchodzących latach chcemy jeszcze silniej komunikować to DNA na zewnątrz. Skupiamy się na produktach, które są autentyczne, i odzwierciedlamy te historie marki również w naszych strefach sprzedaży typu shop-in-shop oraz w naszych własnych sklepach.’

Od pasków do mody męskiej

Dzisiaj dostawca pasków stał się solidną firmą odzieżową dla mężczyzn, skupiającą się na dżinsach i modzie casualowej. ‘Firma rozwijała się organicznie. Poznałem Pedro van Zon, współzałożyciela, w 2000 roku. Od 1989 roku zajmował się sprzedażą skórzanych pasków. Szybko zrozumieliśmy, że marka jest dobrze przyjęta na rynku i ma ogromny potencjał, więc w 2008 roku narodził się pomysł dodania odzieży męskiej,’ wspomina Elwin Flint. Zaledwie dwa lata później dodano kolekcję dla chłopców, a dzięki silnemu wzrostowi Petrol Industries, firma wkrótce przekroczyła granice kraju, a Elwin Flint głównie zajął się segmentem odzieży męskiej. 

Mocne więzi z klientami

Prezes firmy może pochwalić się imponującymi danymi opisującymi sukces swojej firmy. Obecnie firma posiada około 2700 punktów sprzedaży w Europie oraz ponad 20 000 m² powierzchni biurowej i magazynowej tylko w głównej siedzibie w Tilburgu. ‘Nasza główna siedziba to zdecydowanie świetna wizytówka naszej firmy, jest centralnie położona przy autostradzie w Tilburgu i stanowi również wspaniałą reklamę dla przechodniów. Klienci odwiedzający nas zawsze są pod wrażeniem. To również dokumentuje, że jesteśmy rzeczywiście silną marką,’ mówi menedżer ds. marketingu, Martine Boerrigter, który wcześniej pracował dla dużej marki modowej, zanim połączył siły z Petrol Industries i wzmocnił działania marketingowe firmy w ostatnim roku. ‘Jesteśmy bardzo dumni z naszego sukcesu przez ostatnie 35 lat,’ podkreśla Elwin Flint. ‘Rynek mody jest w ciągłym ruchu, doświadcza wzlotów i upadków oraz jest narażony na silne burze. Ale entuzjazm naszych pracowników zawsze nas wspierał. Możemy bardzo szybko reagować na trendy i integrować je z naszymi kolekcjami. Dlatego podążamy za trendami, nie tworzymy własnych. Jak do tej pory, okazało się to dobrym podejściem. Nadal jesteśmy bardzo zdrową firmą i mamy długoterminowe relacje zarówno z producentami, jak i klientami. Współpracujemy tylko z kilkoma wyselekcjonowanymi producentami, którzy są nam lojalni i rosną razem z nami.’

Nigdy nie brakuje w magazynie

To samo dotyczy strony klienta. Petrol Industries sprzedaje swoje kolekcje dla mężczyzn i chłopców poprzez trzy kanały. Rynek hurtowy był i jest szczególnie ważny. ‘Rynek nas rozpoznaje, również dzięki dobrym kampaniom, które pokazują nasze DNA,’ mówi Martine Boerrigter. ‘Mamy rozpoznawalne kolekcje dla wszystkich mężczyzn, w tym stosunkowo nową gamę plus-size, która stała się nieodłącznym elementem naszej kolekcji. Detaliści mogą składać kolejne zamówienia przez cały rok, dzięki czemu co tydzień możemy uzupełniać zapasy.’ Petrol Industries oferuje obecnie dobry zapas artykułów NOOS (Nigdy Nie Brakuje Na Magazynie). Ponadto, dwa razy w roku uruchamiane są kolekcje letnie i zimowe, każda w trzech odsłonach. Nowe kolekcje są również dostępne w firmowym sklepie internetowym, kolejnym ważnym kanale sprzedaży w segmencie B2C. ‘Sklep internetowy to ważny dodatek, ale handel detaliczny pozostaje najważniejszym kanałem sprzedaży dla nas,’ mówi Elwin Flint. Obecnie, obok Holandii, Belgia, Niemcy, Francja, Włochy i Hiszpania należą do najmocniejszych rynków firmy pod względem sprzedaży. ‘Mamy produkt i markę, która sprzedaje się równie dobrze w całej Europie,’ mówi Martine Boerrigter. ‘Jesteśmy atrakcyjną marką i nasi klienci dobrze na nas zarabiają. To oni przekazują naszą historię końcowemu klientowi.’ Poszczególne kraje obsługiwane są przez 40 agentów w Europie z showroomami. Petrol Industries ma całą wiedzę i umiejętności wewnętrzne, a projektowanie również pochodzi z centrali firmy w Tilburgu. W nadchodzących latach Petrol Industries będzie jeszcze bardziej intensywnie promować markę i opowiadać historię przygód Petrol Man. Możliwe, że w końcu pojawi się sklep w kraju mody dżinsowej, USA. Po tylu udanych latach na rynku wolno marzyć na wielką skalę. Historia na pewno będzie kontynuowana.