Sukces tkwi w technologii
Wywiad z Walterem Sayerem, dyrektorem zarządzającym IPR-Intelligente Peripherien für Roboter GmbH
Dzięki jasnej linii strategicznej, technicznej precyzji i dużemu wyczuciu potrzeb klientów, IPR - Intelligente Peripherien für Roboter GmbH skutecznie utrzymało się na wysoko wyspecjalizowanym segmencie rynku. W rozmowie z dyrektorem zarządzającym Walterem Sayerem staje się jasne, dlaczego spersonalizowane rozwiązania, międzynarodowa obecność i coraz inteligentniejsze produkty są czynnikami sukcesu tego przedsiębiorstwa.
Wirtschaftsforum: Jak wygląda to portfolio dzisiaj i czy planujecie je jeszcze rozszerzyć?
Walter Sayer: Nasz obrót jest mniej więcej równomiernie rozłożony na trzy obszary: komponenty takie jak chwytaki lub wymieniacze narzędzi, osie jezdne dla robotów oraz rozwiązania systemowe – na przykład dla lakierni. Szczególnie mocni jesteśmy w specjalnych rozwiązaniach dla odlewni. Naszą siłą jest szybka i precyzyjna odpowiedź na indywidualne wymagania klientów. Naszym celem jest uczynienie naszych produktów jeszcze bardziej inteligentnymi – poprzez cyfryzację i sztuczną inteligencję. W tym celu rozbudowaliśmy dział oprogramowania. Chcemy również rozwijać się w serwisie i tworzyć nowe oferty.
Wirtschaftsforum: Jak międzynarodowy jest Państwa biznes?
Walter Sayer: Niemcy pozostają dla nas największym pojedynczym rynkiem, na drugim miejscu są USA, a na trzecim Meksyk. Jednak wiele naszych produktów trafia za granicę poprzez niemieckich klientów – często do Europy Wschodniej lub Azji. Nasz biznes jest więc międzynarodowy, nawet jeśli formalnie zamówienie pochodzi z Niemiec.
Wirtschaftsforum: W czym widzi Pan podstawy sukcesu Państwa firmy?
Walter Sayer: Jesteśmy bardzo blisko klienta i przede wszystkim oferujemy szybkie, dopasowane rozwiązania. Nasza wielkość pozwala na krótkie ścieżki decyzyjne. I mieliśmy szczęście znaleźć odpowiednie nisze dla siebie.
Wirtschaftsforum: Dokąd chce Pan poprowadzić IPR w nadchodzących latach, czego chce Pan osiągnąć?
Walter Sayer: Ważnym tematem dla nas – jak dla wielu innych – jest niedobór wykwalifikowanych pracowników. Aby mu przeciwdziałać, zainwestowaliśmy już dużo: jesteśmy aktywni w mediach społecznościowych, odwiedzamy lokalne targi i aktywnie szukamy współpracy ze szkołami i klubami. Przykład: ponieważ nie ma połączenia autobusowego, odbieramy naszych uczniów z dworca taksówkami. Organizujemy również wspólnie dni akcji z innymi firmami w strefie przemysłowej. Dzięki temu już znacznie poprawiliśmy naszą sytuację. Jednak poszukiwanie wykwalifikowanych pracowników pozostanie ważnym tematem również w przyszłości. Dążymy również do dalszego wzrostu, także na arenie międzynarodowej. Ponadto chcemy uczynić nasze produkty bardziej samodzielnymi – czyli opracować rozwiązania typu plug-and-play, które wymagają mniej uzgodnień. Wzmocni to naszą pozycję i stworzy większe korzyści dla klientów.
Wirtschaftsforum: Co motywuje Pana osobiście?
Walter Sayer: W automatyzacji widzę szansę na ułatwienie niebezpiecznych i nieprzyjemnych prac, a jednocześnie na zabezpieczenie naszego dobrobytu. Nie będziemy konkurencyjni dzięki niskim płacom, ale dzięki technologii. To jest to, za czym się opowiadam.
Wirtschaftsforum: Panie Sayer, na początku spojrzymy wstecz: Jakie rozwój miał kluczowe znaczenie dla IPR w ostatnich latach?
Walter Sayer: Przede wszystkim dwie rzeczy: po pierwsze, utworzenie własnego działu oprogramowania, po drugie, wkroczenie w technologię produkcji baterii. Ponadto dużo zainwestowaliśmy w naszą amerykańską filię i zbudowaliśmy tam centrum demonstracyjne. Celem było jak najbardziej niezależne rozwijanie lokalizacji w USA od Niemiec. To się dzisiaj opłaca.
Wirtschaftsforum: Czy spodziewają się Państwo dalszego wzrostu?
Walter Sayer: W 2021 roku osiągnęliśmy około 20 milionów EUR, w zeszłym roku 32 miliony – z tendencją wzrostową. Do końca 2025 roku perspektywy dla dalszego wzrostu są dobre.
Wirtschaftsforum: Opowiedz nam trochę o sobie: co skłoniło Cię do objęcia stanowiska dyrektora w IPR i jakie widzisz w tym swoje zadania?
Walter Sayer: Jestem dyrektorem od 2021 roku. Początkowo pochodzę z branży maszyn do obróbki skrawaniem i przez ponad 15 lat pracowałem w Szwajcarii, ostatnio również na stanowisku kierowniczym. Powrót do Niemiec miał prywatne przyczyny. IPR stanowiło dla mnie ekscytujące wyzwanie – firma z potencjałem i przestrzenią do kształtowania. Jako dyrektor widzę siebie równocześnie jako operacyjnego lidera i strategicznego impulsodawcę. W firmie naszej wielkości trzeba spełniać obie te role.
Wirtschaftsforum: Mówiliście o ekspansji na nowe rynki. Które branże są dla Was obecnie szczególnie interesujące?
Walter Sayer: Oprócz technologii baterii rozważamy wejście w branżę budowlaną. Pierwsze kroki zostały wykonane, częściowo z sukcesem, częściowo hamowane przez ogólną sytuację gospodarczą. Logistyka również jest potencjalnym rynkiem przyszłości. Celem jest poszerzenie i zabezpieczenie naszego portfela przed kryzysami.