Tworzywo sztuczne: Dużo lepsze niż jego reputacja
Wywiad z Danielem Siebererem, dyrektorem generalnym i właścicielem GIWA GmbH
W świecie, w którym zrównoważone rozwiązania są ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, coraz większe znaczenie mają innowacyjne technologie. Produkty z recyklingowanego tworzywa sztucznego najwyższej jakości przyczyniają się do zrównoważonego zarządzania zasobami przez GIWA GmbH. Daniel Sieberer postawił wszystko na jedną kartę i w styczniu 2021 roku kupił 80% udziałów firmy. Na początku 2024 roku nabył pozostałe 20% GIWA. To drugi wywiad między Wirtschaftsforum a dyrektorem generalnym GIWA.
Wirtschaftsforum: Panie Sieberer, przeprowadziliśmy z Panem wywiad już w 2021 roku. Co od tego czasu zmieniło się w Pańskiej firmie?
Daniel Sieberer: Jako przemysł przetwórczy potrzebujemy bardzo dużych ilości materiałów, energii i siły roboczej. Wojna, kryzys energetyczny oraz polityka energetyczna ostatnich dekad, a także inflacja spowodowana kryzysem koronawirusa, doprowadziły do ogromnego wzrostu kosztów wszystkich czynników, które wykorzystujemy w produkcji. Dlatego skupiliśmy się na zrównoważonym rozwoju i gospodarce obiegu zamkniętego. Inwestowaliśmy przede wszystkim w procesy separacji, czyszczenia i rozdrabniania, oraz w automatyzację transportu materiałów. Przetwarzamy odpady z tworzyw sztucznych na nowe produkty. Z około 10 000 ton tworzyw sztucznych, które obecnie przetwarzamy, około 7 000 ton to odpady. To trzy razy więcej niż w 2021 roku. Z uwagi na geopolityczną niepewność, w tym reorganizację, moim zdaniem musimy w Europie generalnie stać się bardziej niezależni od krajów surowcowych i postrzegać gospodarkę obiegu zamkniętego jako szansę. W ostatnich dekadach zbyt mocno spoczywano na laurach przeszłości, co obecnie przekłada się na coraz gorsze wyniki ekonomiczne i straty dobrobytu. Niemcy i Europa potrzebują nowych, trwałych wizji na przyszłość, które mogą nam zapewnić zrównoważoną przewagę konkurencyjną, także w kontekście geopolitycznym. Jako GIWA skupiliśmy się również na segmencie wielokrotnego użytku. Z tworzyw sztucznych można wiele jednorazowych produktów zastąpić wielokrotnymi.
Wirtschaftsforum: Panie Sieberer, co zmotywowało Pana do przejęcia firmy GIWA i co robił Pan wcześniej?
Daniel Sieberer: Tworzywo sztuczne ma bardzo złą opinię w społeczeństwie — myśli się od razu o obrazach plastiku w morzu. Jednak niezniszczalność materiału jest jednocześnie przekleństwem i błogosławieństwem. To właśnie ta cecha fascynowała mnie przy zakupie firmy. Wyraz ‘Kunststoff’ zawiera część ‘Kunst’ — to materiał jest tak wszechstronnie wykorzystywany. Wcześniej przez około dziesięć lat byłem w zarządzie innej firmy, ale zawsze chciałem być przedsiębiorcą. Na moich dotychczasowych etapach zawodowych zdobyłem dużo doświadczenia. Dlatego w końcu zdecydowałem się zainwestować całe oszczędności z wieloletniej pracy jako pracownik, włącznie z moim domem, w zakup GIWA, aby zacząć własną drogę.
Wirtschaftsforum: Jak zmienił Pan firmę w ostatnich latach?
Daniel Sieberer: Bardzo mocno posunęliśmy do przodu automatyzację i zoptymalizowaliśmy wiele procesów. Dzięki temu możemy pracować znacznie bardziej efektywnie.
Wirtschaftsforum: Ilu pracowników zatrudnia Pan i jaki jest Pański obrót?
Daniel Sieberer: Zatrudniamy 150 pracowników i generujemy obrót rzędu około 30 milionów EUR.
Wirtschaftsforum: Jak postrzega Pan swoją pozycję na rynku w porównaniu do konkurencji?
Daniel Sieberer: Widywamy się bardzo dobrze pozycjonowani, ponieważ skupiamy się na przyszłościowych tematach, takich jak gospodarka obiegu zamkniętego i rozwój produktów. W tych obszarach patrzymy daleko poza schematy. Jestem przekonany, że jako osoba z zewnątrz, razem z zespołem, który tutaj buduję, mogę oferować naszym klientom z branży innowacyjne impulsy z wartością dodaną.
Wirtschaftsforum: Proszę dać nam wgląd w swoją gamę produktów.
Daniel Sieberer: Branża budowlana generuje dużo CO2, ponieważ wszystkie używane materiały mają wytwarzaniu wysoki poziom emisji CO2. W tym kontekście współpracowaliśmy na przykład z klientem nad nowym systemem budowlanym, który zmniejsza ślad węglowy budynków. Klient nazywa się GreenCode i jest technologicznie wiodącym producentem prefabrykatów betonowych w Europie. Posiadamy bardzo wydajne maszyny i możemy przetwarzać duże ilości. Ponadto specjalizujemy się w przesunięciu narzędzi. Przejmujemy narzędzia od firm, które nie przeżyły na rynku, i kontynuujemy produkcję dla ich zleceniodawców. Słabość niemieckiego przemysłu spowodowała ostry konkurencyjny wyścig w branży przetwórstwa tworzyw sztucznych – z odpowiednimi konsekwencjami. Ponadto przejmujemy całą logistykę dla klienta i dostarczamy nawet przez Amazon.
Wirtschaftsforum: Czy Pańskie zamówienia są indywidualne czy raczej ma Pan standardowe portfolio?
Daniel Sieberer: Większość naszej produkcji jest dostosowana indywidualnie do każdego klienta. Do naszych zleceniodawców należą wiele znanych marek takich jak Bosch, Siemens czy BMW. Rozwijamy jednak również własne produkty, jak na przykład aktualnie podstawę do krzesła biurowego obracającego się z wykonanego w 100% z recyklingu tworzywa sztucznego.
Wirtschaftsforum: Czy może Pan wymienić jeszcze jeden przykład produktu?
Daniel Sieberer: Jako przykład mogą posłużyć podstawki pod rośliny: Z Dehner Gartencenter mamy umowę, że przesyłają nam ich zużyte lub zepsute podstawki pod rośliny, z których następnie produkujemy nowe. Dobrze mi się wydaje, kiedy firmy przyczyniają się do oszczędzania zasobów. W końcu niedobór zasobów jest jednym z wielkich wyzwań naszych czasów.
Wirtschaftsforum: W czym Państwa firma wyróżnia się od konkurencji?
Daniel Sieberer: Obok wspomnianych wcześniej tematów, regionalność odgrywa również dużą rolę. Transport stał się obok złego aspektu ekologicznego również znaczącym czynnikiem kosztowym. Bliskość klienta to zatem przewaga konkurencyjna – zwłaszcza gdy uda się zminimalizować wpływ pracy na koszt produktu przez automatyzację, co w obliczu rosnących kosztów pracy w Niemczech staje się coraz ważniejsze. Dodatkowo przewagą są najwyższa jakość, terminowość dostaw i zrozumienie branży.