Kai Wolbeck: Do naszego stałego personelu należy około 50 pracowników. Zwłaszcza w miesiącach zimowych zatrudniamy dodatkowo kilku pracowników tymczasowych. Obecny roczny obrót wynosi prawie 40 milionów EUR. W mojej dziewięcioletniej pracy w KLEINING udało nam się zwiększyć nasze obroty czterokrotnie. Szczególnie w roku 2022 mieliśmy ogromne zapotrzebowanie we wszystkich obszarach, szczególnie na kuchenki. Tutaj wykonaliśmy dobrą pracę - udało nam się dotrzymać wszystkich terminów dostaw i nie zawiedliśmy naszych klientów. W ten sposób wyszliśmy z kryzysu jako lśniący zwycięzca. 

Wirtschaftsforum: Czy wasza stała zdolność dostaw związana jest z własną produkcją? 

Kai Wolbeck: Z jednej strony mieliśmy wielką zaletę dzięki produkcji lokalnej. Z drugiej strony nasz sukces zawdzięczamy naszym wieloletnim partnerom w łańcuchu dostaw. Szczególnie w przypadku towarów handlowych pracowaliśmy przewidująco i zaopatrzyliśmy się z wyprzedzeniem przed sezonem, ponieważ pewne rozwijające się sytuacje były już dostrzegalne. 

Wirtschaftsforum: Panie Wolbeck, jak by Pan opisał swoją ścieżkę kariery w KLEINING? 

Kai Wolbeck: Zaczynałem swoją pracę w KLEINING GmbH i Co. KG w 2015 roku jako kierownik sprzedaży. Było to już jednak długoterminowe przygotowanie do przejęcia zarządu. Ówczesny dyrektor zarządzający Karlheinz Leuders był już w firmie od 37 lat i miał ustalone w kręgu wspólników, że pięć lat przed przejściem na emeryturę powinno być ustalone przejęcie. Były to bardzo owocne lata, ponieważ mogłem rozwijać sieć sprzedaży. Tutaj stosujemy bardzo konserwatywne, ale pozytywne podejścia. 

Wirtschaftsforum: Jakie impulsy mógł Pan dać firmie jako dyrektor zarządzający? 

Kai Wolbeck: Znacznie rozszerzyliśmy nasz asortyment o produkty takie jak ‘Tenderflame’. Są to kominki stołowe i kominki ambientalne z unikalnym systemem spalania. Ponadto wprowadziliśmy do naszej oferty piece na pellety i dzięki współpracy z dostawcą z Włoch, w ciągu trzech lat staliśmy się liderem rynku w tej dziedzinie. W tym roku skupiamy się na kominku FILTERKat. Produkt ten wynika z sześcioletniego rozwoju i niedawno otrzymał niezbędne certyfikaty, by do końca roku można było zmodernizować ponad trzy miliony kominków. Jest to fragment rury dymnej z wbudowanym katalizatorem, działającym jako pasywny katalizator do usuwania pyłów, certyfikowany przez Niemiecki Instytut Techniki Budowlanej. Produkt powstał we własnym zakresie i jest dostępny zarówno w sklepach specjalistycznych, jak i w marketach budowlanych. Za tę innowację otrzymaliśmy niedawno pierwsze miejsce w Niemieckiej Nagrodzie za Projekty Zrównoważonego Rozwoju. Ponadto, z kominkiem FILTERKat zostaliśmy nominowani do Niemieckiej Nagrody Środowiskowej oraz Niemieckiej Nagrody Zrównoważonego Rozwoju. 

Wirtschaftsforum: Na jakich kanałach zwracają Państwo na siebie uwagę? 

Kai Wolbeck: Intensywnie informujemy kominiarzy, a także szkolimy naszych klientów. Oferujemy także szkolenia online. We wrześniu planujemy nawet uruchomić reklamę w telewizji. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak zareagują klienci. 

Wirtschaftsforum: Czy ma Pan jakąś wiadomość dla polityków? 

Kai Wolbeck: Gdybym mógł wyrazić życzenie, chciałbym przyciągnąć uwagę polityków na temat biomasy — co na szczeblu federalnym blokują szczególnie Zieloni. Rzeczywiście, przemysł oferuje liczne możliwości, aby zapobiegać emisjom. Wtedy również społeczeństwo mogłoby odpowiednio zareagować. 

Wirtschaftsforum: Jakie są przyczyny Państwa spektakularnego sukcesu? 

Kai Wolbeck: Posiadamy dużo wiedzy fachowej w firmie. Duża część naszej załogi współpracuje z nami już od 35, a nawet 40 lat — są to rozwinięte struktury. Ale także wcześnie staraliśmy się o wiele filarów wspierających naszą działalność. 
Ponadto, pielęgnujemy dobre relacje i żyjemy w zgodzie ze zrównoważonym rozwojem. Wierzę, że to wszystko w końcu się opłaci.